cze 06 2002

DRUGI DZIEN BEZ FAJEK


Komentarze: 2

BEDZIE KOLOROWO :]. dZISIAJ MILA DRUGI DZIEN BEZ FAJEK I IDZIE NIEZLE;) TROCHE SIE WYZYWAM NA SIOSTRZE, ALE JESTY OK JAKOS ZYJE. TOMECZKOWI POWIEDZIALAM ZE RZUCAM I POWIEDZIAL ZE JESTEM KOCHANA:) BOZE ZEBY SIE UDALO, MAM TERZ KTRYZYS I NORMALNIE DOSTAJE FIOLA ZE MUSZE ZAPALIC, ALE SIE NIE DAM, BO CHCE RZUCIC I JUZ. CHCE ZNOWU BYC NIESMIERDZACA I ZDROWA JAK KIEDYS:) A POZATYM DZIEWCZYNA NIE PALACA JEST CHYBA LADNIEJSZA DLA CHLOPCOW....OKI PAPAPATKI I DALEJ TRZYMAJCIE KCIUKI, A JA IDE KUC HISTORIE PAAAAAAAAAAAA

lilla : :
06 czerwca 2002, 00:00
Mam nadzieje, ze uda ci sie wytrzymac. Co z tego, ze przytyjesz:) Ja tez mam zamiar rzucic, ale moze w przyszlym roku. Na razie od trzech lat wmawiam sobie, ze moge przestac kiedy tylko zechce...Wiem, ze to zalosne... no trudno...ide zajarac, nara
oleńka
06 czerwca 2002, 00:00
trzymam za Ciebie kciuki ja nie paliłam miesiąc i od dwóch dni (mam trochę problemów) znowu fajczę, ale obiecałam sobie że jak wszystko będzie ok rzucę

Dodaj komentarz